Ale od kiedy mieszkam w Czechach i mam szansę wgryzac się w kulturę innych krajów bez mojego narodowego filtra - poczyniłam ciekawe odkrycie. Oto Czesi wstydzą się swojego konformizmu z czasów okupacji - także tej sowieckiej. I w tym poczuciu wstydu nie są osamotnieni. Niemcy wstydzą się zbrodni hitleryzmu. Rumuni nie chcą mówic o Nicolae Ceaușescu. Za jakiś czas wrzucę na warsztat kolejny kraj i może znowu poszerzę tą listę.
Może na tle tej historii Europy XX wieku to Polacy mają czym się szczycic?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz